[...] progres ciężaru jakiś tam jest, miska raczej czysta, rzuciłam palenie, nie piję alkoholu, wysypiam się. ;) Zakładałam, że po tym cyklu trzeba będzie redukować, no ale nie ma czego ;) ...z drugiej jednak strony, jakby mnie zalało tylko, a mięsa przybyło tyle, co nic, to byłabym chyba bardziej zdołowana. ;) Czekam właśnie cierpliwie na komentarz [...]
[...] z powodów techniczno-prywatno-zawodowych. Głównie jednak brakowało mi czasu. Nie oznacza to jednak, że się obijałem !!!! TRENING Nie opuściłem ani jednego treningu, z czego jestem dumny... i co ważniejsze widzę progres. Wiem, że to dość krótki okres ale dla mnie zmiany są odczuwalne zarówno w sile, jak i ilości tłuszczu. Treningi robię już [...]
[...] dniu 2019-01-22 11:47:37 Długo nad tym myślałeś? Wyjaśnijmy coś sobie : Nie pisałem o Ziębie, wymieniłem Ci nazwiska autorytetów medycznych. Komentarz z youtube'a dowodzi czego? niczego. Chyba, że jest to dla Ciebie wairygodne źródło informacji, ale dobrze pomijając dr. Czerniaka zainteresuj się innymi, choć tak na prawdę nie o samych lekarzy [...]
[...] zgadzam się...Floyd 21 lat,Tyson 20... Ale Vitalij w pierwszej trójce ? Bez przesadny te lata ,które mamy są jednymi z najgorszych...Vitalij jest dobry,ale co on takiego ma czego nie mieli 20 lat temu ? Co do tych "dziadków" wszyscy,którzy narzekali ,ze kiedys boks był inny...Wielu krytyków tak mówiło,a Foreman,Louis i Holmes zamiknęli [...]
[...] czekamy. Ale tylko cos wtrace .Picasso odnosze wrazenie ze pomieszałes lejce :) wspominasz o hydrolizie a mówisz o wpc(ale juz sie nie produkuje )natomiast Ty powiedz z czego to amerykanie :) robia odzywki serwatkowe-whey protein(mozesz pominac dodatek wpi)ale wytłumacz te [...]
[...] białka. + 40g+ samego błonnika. Więc chyba już wiesz po co taki posiłek? To dajesz jako przekąskę pomiędzy posilkami! Ew. W momencie kiedy złapie kryzys w ciągu dnia. Dlaczego w środę? Bo w środę zacznie się kryzys. Więc lepiej żebyś zjadł coś planowanego niż......niż wiesz co. Węgle. Dzień 1-4 Nie więcej jak 50g. Dzień 5. I tu się zaczyna [...]
[...] doskonałości. No i byłbym zapomniał, ultra też mi się po głowie kręcie, ale to takie luźne myśli są. Co ja jestem, amator wśród amatorów i tyle pracy przede mną że głowa mała:-) Luźne myśli, luźna gadka, jak napisałeś, może ujawnić pomysł i grono ludzi to skomentuje z czego potem możesz wysunąć jakieś sensowne wnioski. To mi się tutaj podoba:-)
[...] gratulacje. Króciutka relacja i kilka zdjeć. Tak między nami, przyznając szczerze - dni przed startem łatwe nie były, nie do końca czułem przekonanie, że ten start to coś, czego akurat najbardziej teraz potrzebuję. Jeszcze obolały po TuTcie (65 km las), z paroma bolączkami, jak chyba każdy sportowiec amator, na linię startu wyruszałem z nosem [...]
[...] pętle, w każdej połowa pod wiatr. Jazda pod wiatr zdewastowała moje nogi i pokazała, gdzie moje miejsce, podczas jazdy z wiatrem starałem się odrabiać, ale nie bardzo było z czego już. To o czym nie pomyślałem, to że w przypadku płaskiej trasy kręci się cały czas. W Gdyni na zjazdach można odpocząć, tutaj takich udogodnień nie ma. Nie byłem [...]
[...] z założeniami, miało być maks 6:30, bo takie sobie założyłem TM na przyszły rok - ciche marzenie to pobiec w Barcelonie w marcu. Do tego byłby mi potrzebny sponsor, ale od czego marzenia? ;) BTW: 88/132/77 g. Na końcu węgle w formie której podchodzą mi ostatnio najbardziej - ryż podpiekany z dynią, do tego masa czosnku, chilli, cytryna, na a [...]
[...] podszedłem do przodu ;) Jedzeniowo rano kawa z masłem, potem jajka, karkówka z ziemniakami i na 3 godziny przed startem ryż z mascarpone. 5 minut przed startem żel agisko z tłuszczem mct. Łącznie za wczoraj 111/240/178, z czego około 100 przedtreningowo. Noga podawała, tchu nie brakowało. SFD/Images/2015/7/26/b48e57885ebf4e5591beac1411ca6990.jpg
[...] do siebie - bo czułem się idealnie. Dzisiaj w nocy się popsuło :( Straciłem głos, boli gardło - czyli korozja ogólna. Pod kątem Zimowego Półmaratonu już za tydzień - poszedłem do lekarza, czego często nie robię ;) W efekcie antybiotyk przez 5 dni, siedzę w domu do końca tygodnia i wypoczywam. Zwykła infekcja? początek przetrenowania? Nie wiem
[...] dyskusji, również do przesadnych entuzjastów sztucznych substancji słodzących nie należę, ale posługiwanie się retoryką taką jak Twoja - biorąc pod uwagę czym, albo raczej z czego "składa się" aspartam - jest dla mnie niepoważne. A powoływanie się na czyjś "interes" jest argumentem niepodlegającym obiektywnej weryfikacji. Bo każde działanie [...]
[...] zadowolona, ponieważ w wyciskaniu sztangi najpierw w 3 serii miałam asekurację jakiegoś chłopaka, który był chudszy ode mnie więc obawiałam się, że nie da rady w razie czego podnieść ze mnie tej sztangi więc wszystkie 5 powtórzeń zrobiłam sama:-D Natomiast w ostatniej 4 serii asekurował mnie już porządnie zbudowany kolega;-) i tak mnie [...]
[...] podczas rozmowy z koleżanką o pojawianiu się na siłowni coraz większej ilości "sezonowych" osób Ja w przyszłym tygodniu będę miała okrągły ROK uczęszczania na siłownię8-) Z czego jestem dumna i zadowolona, że wytrwałam i się nie poddałam, do tego zmobilizowałam męża do powrotu do ćwiczeń i już tak przesiąknęłam tymi treningami, że jak nie ćwiczę [...]
[...] :-) Ja tylko tym żyję, to jest moja pasja, praca, sposób na życie. Kobietę też tym zaraziłem, pracuje i ćwiczy ze mną na jednej siłowni, więc co poza tym mi zostało? W imię czego miałem się poddać? Nie zawsze wszystko wychodzi, nie raz jest pod górkę, ale potem sukces, w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu, smakuje dużo bardziej. A zawsze [...]
[...] ) Dobre, tego nie znałem :). Już tak powiedziałem do kolegi w pracy jako ripostę na wyśmiewanie się z mojej łysiny ;)To było tak: kolega do kolegi - masz dużo kobiecości w sobie. A dlaczego tak mówisz? - pyta kolega. No bo taka z ciebie ku.wa. - odpowiada pierwszy. (Dawniej ludzie się śmiali z byle czego :-) ) Idę zrobić barki i ramiona :-).
Czyli nie ma spadku formy, jest constans. Jak na "po chorobie" to czego by Pan chciał? Truchtać i poprawić czas? Moze za kilka tygodni, jak ten biedny organizm dojdzie do siebie?Chciałbym być tak wyrzeźbiony jak moi rywale na scenie. Ta trasa jest tylko środkiem do tego celu :-).
Ale bardziej aktualną wiedze na temat czego konkretnie bo odnosisz sie do osób personalnie ale brak tu konkretów. Tak zwane cardio jest aktualne: chodzi o trening 30-60 minut, jest to wciąż aktualne. Chodzi o trening tlenowy, wytrzymałościowy a a nie dotleniający spacerek na niskim pulsie. Do nikogo nie odnosiłem się personalnie. Otóż każda [...]
[...] poziomie zmniejszonego dotleniania komórek. Są to według ww lekarzy przypadki odosobnione i sporadycznie spotykane. Nie chcieli mówić wprost o co chodzi z tym wirusem i dlaczego dochodzi do takich absurdów nie tylko u nas w kraju ale i na świecie, bo po prostu sami nie mają pojęcia. Natomiast dwóch zgodnie uważa, że jest to sytuacja [...]